10 dobrych nawyków, które poprawią stan Twojej skóry

Odpowiednia pielęgnacja to klucz do zdrowej i pięknej cery. Błędnym uproszczeniem jest jednak sprowadzanie jej wyłączenie do zakupu dobrej jakości kosmetyków. Oczywiście to, co nakładamy na twarz, ciało i włosy ma ogromne znaczenie dla naszego zdrowia i urody. Dlatego warto postawić na naturalne produkty ze starannie dobranym składem. Ale to nie wszystko. Istotna jest także higiena życia, która obejmuje wiele codziennych nawyków i właściwe obchodzenie się ze skórą. Czasem niewielkie zmiany mogą zdziałać cuda, bo przecież diabeł tkwi w szczegółach.
Nawyki potrafią porządkować nasze życie nawet w 90% w ciągu dnia. Zachowania, które wykonujemy automatycznie, bez potrzeby podejmowania ciągłych decyzji pozwalają nam oszczędzać czas i energię oraz skupić się na ważniejszych zadaniach. Ale drobne przyzwyczajenia mogą działać na naszą korzyść lub szkodę, mogą pomagać osiągać sukcesy lub hamować rozwój i możliwości. I co dla nas interesujące – nie pozostają bez wpływu na nasz wygląd i wiek skóry, który wcale nie musi być zgodny z nr PESEL w dowodzie osobistym.
Dobra wiadomość jest taka, że nawyki można modyfikować i złe zastępować tymi dobrymi. Można też kształtować nowe mechanizmy, które jeśli zostaną z nami na dłużej (a najlepiej na zawsze), zdziałają wiele dobrego. Poniżej znajdziesz kilka wskazówek, których wprowadzenie do stałej rutyny pielęgnacyjnej poprawi kondycję Twojej cery i spowolni procesy starzenia się skóry.
#1 Nigdy nie kładź się spać w makijażu
Nie bez powodu przypisaliśmy tej czynności pierwszy numer w naszym zestawieniu. Skóra najlepiej regeneruje się w nocy, a kiedy pozostawiamy na niej makijaż i zanieczyszczenia z całego dnia – odbieramy jej tą możliwość. W zamian możemy nabawić się infekcji, zatkanych porów, wyprysków i pogłębionych zmarszczek.
Jeżeli zmęczenie dopada Cię momentalnie i nie panujesz nad nim – wyrób w sobie nawyk zmywania makijażu tuż po powrocie do domu. Z czasem zauważysz ogromną różnicę w kondycji swojej cery.
Czysta skóra to podstawa zdrowej pielęgnacji. Najlepszym rozwiązaniem jest dwuetapowe oczyszczanie. Używaj łagodnych produktów do demakijażu, a następnie preparatów myjących typu pianka do twarzy lub żel. Na końcu przetrzyj twarz tonikiem, aby przywrócić skórze właściwe pH i nałóż ulubiony krem lub serum.
O tym, co dzieje się z Twoją skórą, gdy śpisz w makijażu przeczytasz tutaj.
#2 Nawadniaj się!
Sucha skóra jest bardziej wrażliwa i podatna na podrażnienia, traci jędrność i elastyczność, sprzyja szybszemu powstawaniu zmarszczek. Aby zahamować procesy starzenia się skóry musisz dbać o prawidłowe jej nawodnienie – zarówno na zewnątrz, jak i od wewnątrz. Jeżeli nie dostarczysz swojemu organizmowi odpowiedniej ilości wody – żaden, nawet najlepszy krem nawilżający nie zdziała cudów.
Dbaj o nawilżenie skóry od wewnątrz i na zewnątrz
Picie wody pomaga w usuwaniu toksyn i szkodliwych produktów przemiany materii, co nie tylko wpływa na urodę, ale i lepsze samopoczucie. Dla najlepszego efektu warto wyrobić w sobie nawyk picia wody często, ale w małych dawkach. Jeżeli jednak notorycznie zapominasz sięgnąć po szklankę w ciągu dnia – wypróbuj butelki z podziałkami godzinowymi czy aplikacji na telefon lub smartwatch – być może właśnie one sprawdzą się u Ciebie. Dla smaku możesz też dodać listki mięty, kawałek imbiru czy plasterek cytryny lub pomarańczy.
Woda, którą musimy dostarczyć w dobowym bilansie, powinna również pochodzić z owoców i warzyw, które są ponadto doskonałym źródłem witamin i minerałów. Pij smoothie i soki – najlepiej te świeżo wyciskane, wodę kokosową, niesłodzone kompoty, a nawet zupy i buliony, które także świetnie nawadniają organizm. I od razu odpowiadamy: NIE – kawa i herbata tu się nie liczą!
#3 Regularnie zmieniaj poszewkę poduszki
Poszewka poduszki jest często niedocenianym elementem higieny snu, który ma duży wpływ na kondycję skóry. Twoja twarz przez 1/3 doby (bo mamy nadzieję, że faktycznie śpisz 8 godzin!) ułożona jest na poduszce, która zbiera pot, sebum, kurz, bakterie i pozostałości kosmetyków z twarzy i włosów! Jeżeli nie zmieniasz poszewki regularnie, to wszystkie te zanieczyszczenia będą miały dłuższy kontakt z Twoją skórą, zwiększając ryzyko zapchania porów, powstania trądziku i innych problemów skórnych.
Zaleca się wymianę poszewki od poduszki przynajmniej raz w tygodniu, a najlepiej co 3-4 dni. Warto wybierać te, wykonane z naturalnych materiałów, jak bawełna lub jedwab. Poszewki wykonane z materiałów syntetycznych, jak na przykład poliester, mogą zatrzymywać wilgoć na powierzchni skóry, przez co może ona ulec odwodnieniu i stać się bardziej podatna na podrażnienia.
Wymiana poszewki to jedna z tych prostych rzeczy, które możemy zrobić, aby pomóc Twojej skórze zachować zdrowy wygląd.
#4 Używaj papierowego ręcznika zamiast standardowego
Podwyższona wilgotność panująca w łazience sprawia, że ręczniki schną wolniej. Takie środowisko sprzyja rozwojowi bakterii i grzybów. Najgorszą z możliwych opcji jest wycieranie jednym ręcznikiem całego ciała i twarzy.
Ręczniki papierowe to zdecydowanie lepsze rozwiązanie – są sterylne i przeznaczone do jednorazowego użytku, co oznacza, że drobnoustroje nie mają możliwości rozwinąć się na ich powierzchni. Nie przenosisz też kurzu i zanieczyszczeń z poprzedniego użytku.
Twarz należy delikatnie osuszać poprzez przyciskanie ręcznika do skóry, aby zebrać wilgoć. Należy unikać mocnego pocierania, które uszkadza barierę hydrolipidową skóry oraz może powodować zaczerwienienia i podrażnienia, zwłaszcza u posiadaczek (i posiadaczy!) cer wrażliwych oraz z tendencją do zmian trądzikowych.
Oczywiście zachęcamy, żeby taki ręcznik wykorzystać drugi raz przecierając łazienkową półkę lub umywalkę – nic nie może się w końcu zmarnować!
Używanie ręcznika papierowego zamiast tradycyjnego, materiałowego może przynieść zaskakujący efekt i to w dość krótkim czasie. Odczują to zwłaszcza osoby, które mają skłonność do powstawania wyprysków i niedoskonałości.
#5 Nie dotykaj twarzy w ciągu dnia
Z licznych artykułów prasowych można wyczytać, że na klawiaturach komputerowych, myszkach czy telefonach znajduje się trzy razy więcej bakterii i zarazków niż w toalecie. A ile razy w ciągu dnia podpierasz podbródek, kładziesz dłonie na policzki lub odgarniasz włosy z czoła? Nawyk nieświadomego dotykania twarzy jest bardzo trudny do pokonania, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Może przekona Cię fakt, że u niektórych to główny powód powstawania wyprysków i niedoskonałości. Zdarza się bowiem, że wszelkie zmiany znajdują się tylko na tych obszarach, które stykają się z Twoimi rękami pełnymi bakterii i zarazków.
Nasze dłonie bez przerwy mają kontakt z różnymi zabrudzonymi powierzchniami: klamkami, pieniędzmi, włącznikami. Jeżeli Twoja twarz ma z nimi stały kontakt w ciągu dnia to prosta droga do zatkanych porów, podrażnień skóry czy tym bardziej trądziku. Warto więc nauczyć się kontroli i ograniczyć do minimum dotykanie twarzy, co z pewnością pomoże zachować jej czystość i zdrowy wygląd.
#6 Dezynfekuj telefon
Pozostajemy w obszarze higieny, która jest fundamentem zadbanej skóry i wszystko co ma z nią styczność powinno być nieskazitelnie czyste. Nie inaczej jest z telefonami komórkowymi. Na szczęście coraz więcej osób podczas rozmów używa słuchawek, ale w pracy lub w pośpiechu nie zawsze jest taka możliwość i przykładamy smartfon bezpośrednio do policzka.
Dezynfekcja telefonu może pomóc w ograniczeniu ilości wirusów, olejów i sebum, które mają kontakt ze skórą i przyczyniają się do powstawania niedoskonałości. Zalecamy regularne czyszczenie smartfonu przy użyciu środków antybakteryjnych, gdyż sama szmatka nie usunie przyczyny problemu.
#7 Regularnie czyść pędzle i akcesoria do malowania twarzy
A my dalej z tą higieną… gorzej niż Sanepid! Ale do rzeczy. Pędzli i innych akcesoriów do konturowania twarzy, nakładania podkładu czy cieni do powiek używamy zwykle codziennie. Utrzymanie ich w czystości jest ważne dla zachowania dobrej kondycji skóry i pozwala zminimalizować ryzyko infekcji skórnych.
Odpowiednia pielęgnacja przyborów do malowania wpływa też na ich skuteczność podczas aplikacji i przedłuża żywotność. Pozostawione resztki kosmetyków na pędzlach mogą się zlepiać, co wymusza nakładanie ich w większej ilości. Także i ze względów ekonomicznych, i dla dobra naszych cer – warto zadbać o higienę akcesoriów do malowania.
#8 Rusz się!
Regularna aktywność fizyczna zdecydowanie pozytywnie wpływa na urodę. Poprawia krążenie krwi, co pomaga dostarczyć więcej składników odżywczych i tlenu do komórek. Rezultatem jest lepsze nawilżenie skóry, poprawa jej elastyczności i redukcja obrzęków. Ruch pozwala też usunąć toksyny i zanieczyszczenia z organizmu oraz obniżyć poziom stresu i napięcia, które zwykle odbijają się na naszych twarzach.
Każdy forma aktywności fizycznej dla ciała jest bezcenna. Najlepsza jest oczywiście ta, na świeżym powietrzu. Nie musisz od razu wykupywać karnetu na siłownię, energiczny spacer też robi robotę!
#9 Wysypiaj się!
Niedosypiająca skóra starzeje się szybciej: silnie działają wolne rodniki i toksyny, które hamują regenerację komórek. Cera staje się ziemista, wysuszona, źle ukrwiona, niedożywiona, pojawiają się sińce pod oczami. Efekty jednej nieprzespanej nocy są widoczne tuż o poranku, a co dopiero, gdy regularnie odmawiamy sobie potrzebnej dla organizmu dawki snu. Po prostu niepotrzebnie dodajemy sobie lat.
Sen ma kluczowe znaczenie dla urody i kondycji skóry
Mówi się, że sen to najlepsze lekarstwo, ale to także najskuteczniejszy kosmetyk, który zapewnia skórze zdrowy, promienny i młody wygląd. Ważna jest nie tylko liczba przespanych godzin, ale także jakość i higiena snu. Dlatego warto wyrobić zdrowe nawyki:
- na godzinę przed snem ograniczyć pobudzające bodźce i korzystanie z ekranów telewizora, komputera i telefonu komórkowego;
- kłaść się spać i wstawać o stałych porach;
- unikać ciężkich i obfitych posiłków przed snem, a zwłaszcza słonych dań, która zatrzymują wodę w organizmie i powodują opuchliznę;
- wietrzyć sypialnię i relaksować się przed snem – medytować, poczytać, rozpylić olejek eteryczny o uspokajającym działaniu lub zapalić ulubioną świecę sojową.
#10 Naucz się odpoczywać i cieszyć życiem
W dzisiejszych czasach żyjemy w szalonym tempie. Zmęczenie fizyczne i psychiczne przejawia się rozdrażnieniem, brakiem koncentracji, uczuciem przeciążenia i presji. Nic tak nie odejmuje urody jak stres i negatywne myśli. Fundujemy sobie niesympatyczny wyraz twarzy, zmarszczki i kilka dodatkowych lat.
Odpoczynek pozwala nam „naładować baterie”, pozbyć się napięć w organizmie i oderwać od codziennych obowiązków. Pozwala też spojrzeć na problemy z zupełnie innej perspektywy – bez zbędnych emocji i nakręcania się. Spacer, ulubiona książka, masaż czy domowe SPA wpłyną pozytywnie na nie tylko na Twój nastrój, ale także wygląd.
Zobacz polecane produkty
